Szpony z problemem

Przyszła na wizytę niewiasta lat 29, nie chorująca na choroby przewlekłe, nie zazywająca oprócz OC żadnych leków. Powód - niemiły zapach spod paznokci. A właściwie - hybryd/zeli/akryli, czy co tam teraz naklejają. Nie zgodziła się na zdjęcia, ale opiszę - naddatek sztuczny wystaje poza opuszkę palca na co najmniej 6 centymetrów, od spodu widac rosnący paznokieć własny, na zewnątrz - chyba tylko baby z dziadem brakowało- gwiazdki, dżety, cyrkonie, gruba emalia. Miała duzy problem z takimi prostymi czynnościami, jak np. podniesienie kartki papieru, zamknięcie torebki. No