mechanizm działania semaglutydu - czegoś tutaj nie rozumiem

Gdzie w moim rozumowaniu jest błąd logiczny - być może jednak czegoś nie rozumiem z fizjologii/patofizjologii? Skoro jednym z mechanizmów działania semaglutydu (popularnego leku na odchudzanie o którego istnieniu dowiedziałam się z tego forum :) jest "wzrost wydzielania insuliny" to jakim cudem długofalowo ma to mieć dobry skutek na metabolizm skoro hiperinsulinizm sam w sobie w dłuższej perspektywie