Wrzucam taki problemik sądowo - psychiatryczny z ubiegłego tygodnia.

Delikwent badany w ostatnim dniu hospitalizacji w klinice. Był przyjety z zaostrzeniem paranoidalnym. Jest to druga opinia do tej sprawy.

oskarżony jest o to, że:

-- groził XX zniszczeniem posiadanych przez niego samochodów ciężarowych poprzez ich spalenie, które to groźby wzbudziły u ww uzasadnione obawy, że zostaną spełnione. Tj o czyn z art 190 par 1kk

opinia sądowo – psychiatryczną wydaną przez inna pare biegłych w dniu 26 sierpnia 2009. = rozpoznają oni u oskarżonego schizofrenie paranoidalną natomiast poczytalność oceniają jako znacznie ograniczoną w myśl par 2 art 31 kk.

Notatka urzedowa sporzadzona przez prokurature po rozmowie telefonicznej z jednym z ww biegłych:
uzasadnił fakt takiej oceny poczytalności tym, że działał on pod wpływem alkoholu. (byl po 4 Żubrach).

YY szybko nawiązał dobry kontakt słowny z biegłymi. Był w pełni zorientowany auto oraz allopsychicznie. Afekt był słabo modulowany, reakcje emocjonalne ubogie, twarz nieco hipomimiczna, nastrój był wyrównany, napęd nieco wzmożony. Wypowiedzi były rzeczowe, nie wykazujące ewidentnych zaburzeń formalnych. Nie wypowiadał urojeń, nie produkował omamów.

Wiedział o co jest oskarżony, był krytyczny wobec swego zachowania, deklarował chęć poprawy stosunków z panem XX który jest jego wujem. Tłumaczył, że głośno pracujące silniki ciężarówek draznią.

Pochodzi z rodziny robotniczej. Ojciec jest murarzem, matka nie pracuje. Jest drugi z trójki rodzeństwa.

Skończył szkołę podstawową, poźniej kontynuował naukę w ZSZ, ale wdał się w „złe towarzystwo”, zaczął wagarować i pić alkohol (od 15 rż). W efekcie szkoły tej nie skończył. Wykształcenie uzupełniał na kursach.

Jest kawalerem, bez dzieci.

Od 2003 roku choruje na schizofrenie i z tego powodu był trzykrotnie hospitalizowany w naszym oddziale.

Przyznaje się do picia alkoholu, ale zastrzega się, że od lipca 2009 utrzymuje abstynencje. Potwierdza nadużywanie w przeszłości kannabinoli. Obecnie ich nie przyjmuje.

Nie chorował somatycznie. Zaprzecza urazom głowy z utratą przytomności. Bez obciążeń rodzinnych chorobami psychicznymi.

Jak byscie opiniowali??? Oprócz pytań standardowych kazano nam ustosunkowa sie do opinii pierwszej pary biegych