Jest założony wątek o problemach z zatokami i gardłem u 7-latki i tam pojawił się w odpowiedziach temat robali. Nie chcę się tam podpinać i robić zamieszanie, więc pytam tutaj jak odrobaczyć profilaktycznie dzieci, bo nie mam zielonego pojęcia , a nie chcę robić eksperymentów na własnych dzieciach ( lat 8 i 3 ). I czy my rodzice też wówczas musimy się odrobaczyć? Chyba tak pewnie ,żeby to miało sens. Tylko co dorośli mają wziąć i jak? Pytam o to odrobaczanie , bo często słyszę, że problemy z górnymi drogami  oddech. mogą mieć związek z robalami. Nasza pediatra twierdzi, że profilaktycznie się nie odrobacza. Badanie kału jednak nie jest miarodajne i często nie wykazuje obecności robali nawet jak one są.  Czytałam kiedyś wywiad z aktorem Cezarym Żakiem i on mówił, że raz na rok profilaktycznie odrobaczają się całą rodziną. Czyli to ma sens. My też najpierw ze starszą córką problemy z górnymi drogami oddechowymi. Przeszliśmy usunięcie trzeciego migdała, które nic nie zmieniło w objawach. Testy skórne robione 2 razy nic nie wykazują. A ona kaszle suchym kaszlem  rano i ma zakany nos i spływa jej wydzielin a po tylnej ścianie gardła. wię ma podejrzenie astmy i od prawie dwóch lat jest na Flixotide. Ale to też niewiele zmienia. Młodsza podobnie, czyli ciągle coś z nosa leci i spływa po tylnej ścianie gardła i kaszel. Trzeci migdał obecny niepowiększony, więc nie usuwamy. Uff, ale się rozpisałam, ale może w kwestii robali ktoś pomoże. Aha i o Candidzie też myślałam.