Chłopiec lat 12, gra dość intensywnie w piłkę nożną, od około pół roku bóle mięśniowe, głownie mięśni kończyn dolnych, towarzyszy im nasilona sztywność mięśniowa, zawsze rano, trwa to zwykle około godziny, ustępuje po ćwiczeniach rozciągających,wg matki chodzi wtedy na sztywnych nogach, ma trudności z wejściem po schodach, w kościele klęczy ''z wypiętą pupą''. zauważa to też otoczenie, nie tylko matka.Objawy są obecne także w dni wolne od treningów, były też w wakacje. Treningi ma 3 razy w tygodniu, plus 3 lub 4 wuefy, poza tym 1-2 razy gra z kolegami na hali, chyba to nie jest za dużo? W gabinecie - okaz zdrowia, sylwetka sportowca , chód sprężysty, siła mięśniowa bardzo dobra, żadnych zaników mięśniowych, zadnych odchyleń w badaniu przedmiotowym, wyniki badań laboratoryjnych w normie (morfologia, OB, CRP, TSH, jonogram, RF,CK). Objawy nie mają tendencji do nasilania się, przy tym wszystkim trenuje intensywnie jak dawniej, uczy się świetnie. Dziadek ze strony ojca miał SM. Na razie wysłalam na konsultację do reumatologa dziecięcego, mamy dość szybkie terminy.Co Wam chodzi po glowie? A może po prostu ograniczyć mu wysiłek fizyczny?