co zrobić? Psychiatrzy, pomózcie.
PV:
od 7miu lat biedzę się z depresją, wcześniej przebyłam PTSD, od tego czasu biorę leki. Zakończyłam psychoterapię, zmieniłam życie i priorytety. zwykle jest ok. Niestety, teraz jest gorzej. Czuje narastający smutek, anhedonię, płaczę, jestem spowolniała i zdemotywowana. nie mam ochoty na czytanie. Ciągłe uczucie zmęczenia. Chęć izolacji od ludziNie pomaga urlop. Obecnie biorę Bioxetin 30 mg i Trittico CR 150 1xdz na noc. Sporadycznie Signopam. Dodatkowo cierpię na zespół przewlekłego bólu na podłozu tendinopatii łuszczycowej, to też nie pomaga. Brałam Dulsevia- ale mam po niej tragiczne poty.
Acha, i BECK 21 i rośnie.
Access to the content of the website only for logged in doctors