Konsylium24

Sanatorium jak moja (?) żona - kłamie

Przed chwilą gość opuścił mój gabinet, ledwo chodzi, nasilony zespół korzeniowy. Jest po 2x operacji kręgosłupa. Wczoraj wyjechał z sanatorium. napisane jak wół, że mu bóle przeszły, żę "efekt rehabilitacji został osiągnięty" nawet tabelka bólu jest - był ból i nie ma bólu :))))))))))))))) litościwie dali mu kilka zastrzyków na pożegnanie, bo siekło go 2 dni przed końcem pobytu. Pokiwałem ze zrozumieniem głową, raz dla pacjenta - bo go boli, i dwa dla Ośrodka Rehabilitacji ZUS bo przecież w papierach ma być, że dobrze, że uleczyli. N ale że mu nawet ZLA nie dali to niemiłe jest. Najważniejsza puenta: Tera to sie pan zgłosi do swojego lekarza pierwszego kontaktu! No i jak w piosence: Bo dobry Bóg zrobił co mógł, teraz trzeba zawołać fachowca :))))))))))))
no access

Access to the content of the website only for logged in doctors

LOGIN