Z racji ostatniego posta z "Czynnościowy i późny niedobór testosteronu u mężczyzn". Naszło mnie pytanie nt. Pacjenta: młody ok. 30 lat, testosteron wolny jak i całkowity poniżej dolnej granicy normy. Inne hormony jak estrogeny, progesteron, PRL w granicach normy. (Dokładnych wartości nie pamiętam, musiałbym spojrzeć w dokumentację). Wpływa to na jego samopoczucie, stany podchodzące pod depresję, brak siły do życia, bez libido. Przysadka w MR z kontrastem bez zmian, LH, FSH są w granicach normy, USG jąder prawidłowe, seminogram prawidłowy. Podstawowe badania laboratoryjne, też w granicach normy. Nigdy nie przyjmował sterydów anabolicznych. Pacjent planuje założyć rodzinę, jednak nie ma określonego dokładnego okresu. Był u kilku endokrynologów, żadnen nic konstruktywnego nie wniósł, był nawet leczony w kierunku depresji bez większych efektów. Czy coś oprócz TRT da się jeszcze zaproponować takiemu pacjentowi? Planując rodzinę blokada osi przysadka jądra to nie jest najlepsza rzecz... Oprócz zgłaszanych objawów nie ma żadnych chorób przewlekłych. Pomożecie co można jeszcze by było w takim przypadku zrobić? :)