Witam, Moja mama trafiła do szpitala z powodu duszności, obrzęków w zasadzie całego ciała. Choruje od 30 lat na cukrzyce 2go typu, słaba kontrola glikemii. Dotychczas leczona trajenta, metformaxem oraz insulina humulin n na noc- wartości Ok 200-250 na czczo. Ciśnienie leczone było triplixamem , bidocardem, cardura. Od momentu wyjścia ze szpitala restrykcyjna kontrola diety- pilnowany każdy posiłek. Insulinę otrzymuje 2x dziennie humulin m3. Jednak nikt nie wytłumaczył jak dawkować na wieczór by poziom cukru był prawidłowy. Staram się pomagać dawkować insulinę ale rano cukier osiąga wartości Ok 170. Ciśnienie 170/70. Mamy wrażenie jakby nowe leki słabo działały. Oczywiście jest umówiona już do diabetologa, nefrologa i kardiologa. Zanim jednak tam się pojawi chciałabym wiedzieć jak nauczyć się dawkować jej insulinę. Bede wdzięczna za wszelkie pytania i podpowiedzi bo nawet nie wiem ile potrzebujecie informacji uzyskać Dodałam wypis obecny ze szpitala oraz wypis sprzed roku( tam otrzymane leki sprawiły ze ciśnienie było w granicach 150/80) [edytowano przez administratora]