Konsylium24

30 letni mężczyzna z podejrzeniem stwardnienia rozsianego - mój Przyjaciel T.

0
Problem kliniczny

Od kilku tygodniu niepokoję się stanem psychofizycznym mojego Przyjaciela T. Znamy się od ponad 15 lat.

Przez ten czas stan zdrowia T. nie budził zastrzeżeń - mimo dość traumatycznych przeżyć jakie go spotykały.

Ojciec zmarł w wieku 44 lat - ostre zapalenie trzustki - T miał wtedy 11 lat. Matka zmarła w wieku 55 lat - T miał wtedy 25 lat -  odpis badania post mortem Matki T: "W obrębie tętnicy przedniej mózgu w okolicy skrzyżowania nerwów wzrokowych po stronie lewej workowate uwypuklenie ściany naczynia o wym. 0,8x0,5cm z drobnym pęknięciem i masywnym, rozległym wylewem krwawym wokół. W ścianie tętniaka płasko wyniosłe, twardawe ogniska i drobny zakrzep krwi."

Od czasu śmierci Matki - T. stopniowo wykazuje coraz większe zainteresowanie stanem swojego zdrowia.

Leczy się prywatnie u gastroenterologa - początkowo z powodu uczucia dyskomfortu w nadbrzuszu.

W gastroskopii  gastroenterolog stwierdza kilka polipów w żołądku i proponuje usunięcie największego z nich.

Wynik histopatologiczny usuniętego polipa wskazuje na zmianę łagodną.

Po polipektomii T. wykonuje jeszcze kilka kontrolnych gastroskopii by sprawdzić "czy wszystko jest dobrze?".

Równolegle gastroenterolog stwierdza  u T. Helicobacter pylori i eradykuje bakterię przy pomocy antybiotyków i IPP.

Na chwilę obecną T. od 10 miesięcy przyjmuje dzień w dzień 20mg Controlocu lub Helicidu na zmianę.

Dalej odczuwa dyskomfort w nadbrzuszu - o podobnym nasileniu jak sprzed pierwszej wizyty u gastroenterologa.

Równolegle z tymi dolegliwościami T. zaczyna obserwować u siebie niepokojące objawy ze strony OUN

- na chwilę obecną opisuje szczegółowo ich historię w następujący sposób:

1996 - kilkakrotne zdrętwienie kończyn dolnych, parastezje, czucie powróciło po wyprostowaniu nogi; w tym też czasie pojawiają się pierwsze przypadki migreny z aurą (nie konsultował tego z neurologiem rozpoznanie stawia sobie sam)

2002 – pojedynczy incydent utraty równowagi - brak świadomości przez kilka sekund – pamiętam to dokładnie bo się wtedy przestraszyłem

2008 lipiec - podobny

Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.