Konsylium24

Dziwne zmiany na podudziu

0
Problem kliniczny
Witajcie. Od 2 lat mniej-więcej leczę jedną staruszkę na okoliczność otępienia w chorobie Alzheimera i o ile co do stanu psychicznego udało mi się w końcu uzyskać pewne equilibrium, o tyle niepokoi mnie trochę strona somatyczna, co - jak wiadomo - nie pozostaje bez wpływu także i na psyche. Otóż pani pokazała mi dziś swoje szkitki, a właściwie szkitkę prawą, którą obfotografowałem i zamieszczam poniżej. Historia jest taka, że ponoć od kilku lat miała tam jakąś zmianę - z tego co pokazywała córka, kilkucentymetrowej średnicy, niebolesną, niewyniosłą - ot, rumień. Nie była ukąszona przez kleszcza,
Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.