Pan M. ...
0
Problem kliniczny
Pierwszy raz spotkalismy sie w 2005r.Mial wtedy 55 lat."dzieje mi się cos z glową od 0,5 rok...mam napady niepamięci".Podawal,że robi "rzeczy nieprzewidywalne"-"dzisiaj podpalilem meiszkanie..zona powiedziala mi to,bo ja nie pamiętam".Poprzedni 'atak" kilka m-cy wczesniej "porozwalałem kwiatki,przyprawy..latwo się denerwuje,wszystko wyprowadza mnie z rownowagi".Sypiał dobrze,negowal alkohol.leczony z powodu cukrzycy (insulina) i nadciśnienai(wówcza Prestarium i nitrendypina).
W wywaiadzie-przed 10 laty uraz głowy("napadli mnie z siekierą"-nie do ustalenia,czy był w szpitalu;nie ma kart inf.).
W st.psychicznym-w pełni zorientowany.napiety,nastrój plytko dysforyczny.Glosny.Kontakt utrudniony;wypowiedzi malo rzeczowe.Ekspersja,mimika d.zywe.W wywiadzie-zachowania impulsywnje,nadpoobudliwość,drazliwość,stany wyłączeń śwaidomości?.zab.pamięci,koncentracji.przeczy obj.wytworczym,myślom "S".Dn.Obs.st.psychicznego.Epi?.Wyslalam do neurologa i na EEG.W bad.neurologicznym-bez odchyleń od norm.EEG-bez zmian napadowych".Pojawil sie po 2 m-cach-urządzil niezemską awanture pod drzwiami.Stale "wq...",konfliktowy.Obecnie podawal,że słyszy "głosy"(?)Dostal 300 mg pernazyny,wyslalam na CT i do psychologa.Ct-bez zniam.Bad.psychologa-w kier.zm.org-wyniki
Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.
