blokada stawu k-b
0
Jak wiadomo neurolog bólami krzyża żyje.
Wiadomo też, co o tym myślę, ale coż zrobić, więc jak już muszę to chciałabym by to choć trochę miało sens.
Wydaje mi sie, że jest pewien % pacjentów, u których aż się prosi o zrobienie blokady stawu k-b, diagnostycznie i terapeutycznie.
Wydaje mi się też, że zysk z tegoż może istotnie przewyższać ryzyko i koszty.
W okolicy jednak nie jestem w stanie tego nigdzie dla paców uzyskać. Wysyłałam do ortopedów, czasem pisząc wprost "proszę o rozważenie wykonania blokady", do poradni leczenia bólu też
Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.
