Konsylium24

Zatrzymało się urządzenie w karetce, pacjentka zmarła. Lekarka stanie przed sądem,

127
>>44-letnia czekająca na przeszczep serca kobieta zmarła w szpitalu po pełnym błędów transporcie karetką. Urządzenie monitorujące zatrzymało się, elektrody się odkleiły, w butli zabrakło tlenu. Oskarżona o narażenie zdrowia i życia pacjentki lekarka nie przyznała się do winy. Jej proces będzie toczył się przed Sądem Rejonowym w Białymstoku za zamkniętymi drzwiami. We wtorek (14.03) przed Sądem Rejonowym w Białymstoku odbyło się posiedzenie wstępne, ale rozprawa główna została odwołana z uwagi na nieobecność stron. W tej sprawie została wyłączona jawność rozprawy. Wnioskowali o to zarówno bliscy zmarłej kobiety (mąż ma w procesie status oskarżyciela posiłkowego), jak i obrona oskarżonej lekarki Barbary P. Akt oskarżenia przeciwko 65-letniej obecnie lekarce do sądu skierowała Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe. Szef tej jednostki prokurator Wojciech Zalesko mówił: - Oskarżonej zarzuciliśmy, że jako osoba zobowiązana do dochowania należytej staranności przy udzielaniu świadczenia zdrowotnego pacjentce znajdującej się w stanie bezpośredniego zagrożenia życia i wymagającej możliwie najszybszego
Treść została skrócona. Zaloguj się, aby zobaczyć pełną treść.

Ten post ma 127 komentarzy. Zaloguj się, aby je przeczytać i dołączyć do dyskusji.